Raport Delegata Stanowego na IV Konwencję Stanową Rycerzy Kolumba w Polsce wygłoszony w dniu 10 maja 2014 roku

Czcigodni Księża Kapelani!
Zacni Bracia Rycerze!

Kolejną, IV już Konwencję Stanową rozpoczęliśmy wczoraj uroczystą Mszą Świętą, zawierzając Panu Bogu nasze rycerskie sprawy oraz dziękując za dobro wypływające z faktu bycia Rycerzem Kolumba.

Pozwólcie Bracia, że wzorem lat poprzednich, na wstępie wyrażę podziękowanie Braciom Rycerzom z Krakowa, którzy pod kierownictwem Wielkiego Rycerza Rady nr 14000 Zacnego Brata Sławomira Wójtowicza, perfekcyjnie zorganizowali ubiegłoroczną III Konwencję Stanową. Daliście Drodzy Bracia przykład braterstwa i jedności w działaniu, stwarzając godną atmosferę do modlitwy i pracy delegatom i wszystkim uczestnikom tego wspólnego świętowania. Do dzisiaj brzmią w naszych uszach i sercach słowa naszego Czcigodnego Kapelana Stanowego Księdza Kardynała Franciszka Macharskiego wypowiedziane z wielką mocą: TU CHODZI O JEZUSA!
Drodzy Bracia z Krakowa,
Za ten trud ofiarowany przez Was nam, współbraciom, serdeczne Bóg zapłać!!!
Długo pamiętać będziemy wyjątkowo – że użyję tutaj bardzo współczesnego słowa – „odlotową” konwencję w Krakowie… To jest Wasz kolejny, wielki sukces!
Pragnę wyrazić moje przekonanie, że również obecna Konwencja zakończy się podobnym sukcesem.

Za motto tegorocznej Konwencji przyjęliśmy słowa Świętego Pawła z I Listu do Koryntian, „PRZYJRZYJCIE SIĘ BRACIA POWOŁANIU WASZEMU”.

Pan Bóg stworzył nas wszystkich do świętości, ku temu zmierzamy – różnymi drogami. Każdy z nas odkrywa drogę, która jest dla niego, i tylko dla niego, wytyczona w Bożych planach. Jest ona drogą najlepszą w danym czasie i w tych warunkach, w których przyszło nam żyć. Pan Bóg powołuje nas do realizacji naszych zadań. Nas powołał do kroczenia do Niego poprzez Dar Rycerstwa. Jest to bardzo piękny i bardzo dziś potrzebny Dar. Wiąże się on nie tylko z odwoływaniem się do najpiękniejszych kart w historii naszej Ojczyzny, etosu rycerskiego i chrześcijańskich korzeni, ale przede wszystkim do potrzeby odnalezienia się współczesnego mężczyzny we współczesnym świecie „tu i teraz”.
Powołaniem nas, Rycerzy Kolumba, jest przede wszystkim odważne głoszenie prawdy, że można we współczesnym świecie osiągnąć to, co Pan Bóg dla nas przeznaczył, że jest możliwe dzisiaj życie zgodne z Jego planami wobec nas, a także z Jego zasadami.
Święty Jan Paweł II, dzięki Któremu w Polsce zaistniał Zakon Rycerzy Kolumba, w pierwszych Swoich słowach - wypowiedzianych do nas z Rzymu - wołał: „Nie lękajcie się!”
Wzywając do odwagi każdego człowieka, tym bardziej miał prawo wzywać nas, mężczyzn, którzy w zamyśle Stwórcy powołani są do tego, by bronić i ochraniać. Potrzebują tego przede wszystkim nasze małżeństwa i rodziny, nasze parafie i społeczności lokalne, nasze Ojczyzny i cały świat zagrożony postępującą sekularyzacją i życiem tak, „ jakby Boga nie było”. To my, mężczyźni dostaliśmy od Stwórcy wszelkie potrzebne Dary, by wziąć odpowiedzialność za nasze działania zmierzające do tego, by - na przekór wszystkiemu, co próbuje się nam wmówić – budować życie i świat oparty na prawie Bożym. I cywilizację śmierci zamienić na Cywilizację Życia.

Przypatrzmy się więc Bracia powołaniu naszemu:
- jak JA realizuję powołanie bycia mężczyzną, mężem, ojcem, synem, bratem, chrześcijaninem?
- jak JA realizuję powołanie do bycia Rycerzem Kolumba?
- jak MY - jako jurysdykcja polska - realizujemy nasze powołanie?

Na pierwsze dwa pytania niech każdy z nas odpowie w swoim sercu przed Panem Bogiem. Jest możliwość osobistego Spotkania, osobistej Adoracji w Kaplicy Zamkowej przez cały czas trwania naszej Konwencji.
Teraz spróbuję odpowiedzieć na pytanie trzecie.

Zacni Bracia,

Z wdzięcznością Panu Bogu, ale i z wielką radością pragnę podsumować mijający rok bratni Rycerzy Kolumba w Polsce.
Według stanu na dzień 30 kwietnia 2014 roku jest nas w Polsce 3 274 Braci, skupionych w 65 radach lokalnych.
Od poprzedniej Konwencji przybyło nas 648.

W ciągu bieżącego roku bratniego powstało 12 nowych rad lokalnych:
Św. Ojca Pio w Stalowej Woli,
Św. Izydora Oracza w Porytem,
Bł. Ks. Bolesława Strzeleckiego w Radomiu / trzecia rada /,
Ks. Stanisława Maciątka w Wiżajnach,
Ks. Bpa Konstantyna Dominika w Lęborku,
Św. Józefa Opiekuna Św. Rodziny w Szczecinie - Warszewo,
Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Porębie,
Św. Barbary w Starachowicach / trzecia rada /,
Matki Bożej Łańcuckiej w Łańcucie,
Ojca Świętego Jana Pawła II w Tarnowie,
Rotmistrza Witolda Pileckiego w Ostrowii Mazowieckiej
oraz św. Józefa Robotnika w Miliczu.
Powstały zatem pierwsze rady lokalne w diecezjach: ełckiej, pelplińskiej, przemyskiej i wrocławskiej.
Dziękujemy Czcigodnym Księżom Kardynałom, Arcybiskupom i Biskupom Kościoła Katolickiego w Polsce za ogromną otwartość na nowe sposoby służenia Panu Bogu i ludziom. Jestem przekonany, że nasza działalność dobrze wpisuje się w Nową Ewangelizację zapoczątkowaną przez Św. Jana Pawła II.

Mijający rok bratni jest ósmym w historii Rycerzy Kolumba w Polsce i trzecim, kiedy funkcjonujemy w strukturach naszego Zakonu jako Rada Stanowa.
W ubiegłym roku po raz trzeci już wybieraliśmy Funkcjonariuszy Stanowych, którzy służyli nam swoją wiedzą, czasem i umiejętnościami przez cały rok. Są to:
Krzysztof Orzechowski – Delegat Stanowy
Andrzej Anasiak – Sekretarz Stanowy
Witold Zmysłowski – Skarbnik Stanowy
Wacław Huryn – Radca Stanowy i
Ryszard Nosowicz – Kustosz Stanowy.
Dziękuję Wam Bracia za wspólną pracę oraz Wasz trud i zaangażowanie. Mogę dzisiaj powiedzieć, że stanowiliście Bracia dla mnie wsparcie, a razem stanowiliśmy – że posłużę się słowami często wypowiadanymi przez Józefa Szulca – „palce jednej ręki”.
Z wieloma z Was współpracowałem przez kilka lat swojej posługi Delegata Stanowego i mogę odpowiedzialnie stwierdzić, że trud poznawania istoty Rycerzy Kolumba dał efekt w postaci bycia przygotowanym do dalszej posługi na różnych pozycjach w rycerstwie. Za zaangażowanie i czas poświęcony rycerstwu dziękuję Wam i Waszym Rodzinom, Małżonkom i Dzieciom. Ich wyrozumiałość, ale też i wsparcie, jest bezcenne. Niech Pan Bóg wynagrodzi to Dobro, które bezinteresownie było przez Was czynione.

W tym roku bratnim Polska podzielona była na 16 rejonów, którym przewodzili Delegaci Rejonowi, służąc Radom ze swoich rejonów pomocą organizacyjną i merytoryczną, a czasem także swoimi osobistymi umiejętnościami. Są to:
Brat Sławomir Wójtowicz – w rejonie I
Brat Jan Malik – w rejonie II
Brat Janusz Gonciarz – w rejonie III
Brat Krzysztof Zuba – w rejonie IV
Brat Roman Wycisk – w rejonie V
Brat Tomasz Wieczorek – w rejonie VI
Brat Dariusz Kosiński – w rejonie VII
Brat Tomasz Wawrzkowicz – w rejonie VIII
Brat Michał Meller – w rejonie IX
Brak Janusz Palczewski – w rejonie X
Brat Robert Sędkowski – w rejonie XI
Brat Dariusz Wolniak – w rejonie XII
Brat Stanisław Dziwiński – w rejonie XIII
Brat Piotr Ropel – w rejonie XIV
Brat Marian Łukaszewicz – w rejonie XV
Brat Ryszard Sobczuk – w rejonie XVI.
Strukturę organizacyjną stanowiły nadal dwa piony:
programowy, którym kierował Brat Roman Kaput – Dyrektor Stanowy ds. Programowych oraz członkowski, którym kierował Brat Leszek Kucharski – Dyrektor Stanowy ds. Członkostwa. W ramach tych pionów funkcjonowały branżowe zespoły osób, które wpisały się już wcześniej w strukturę organizacyjną. Wspomnę zatem w tym miejscu o nowych obszarach, zaistniałych w trakcie mijającego roku bratniego: o Bracie Włodzimierzu Stecu – Dyrektorze ds. Peregrynacji Obrazu Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia oraz o Braciach Józefie Belskim, Piotrze Jaworskim, Macieju Michalskim i Krzysztofie Szpitalnym, którzy tworzą Komitet ds. Wspierania Powołań Kapłańskich, kierowany przez Brata Witolda Zmysłowskiego – Skarbnika Stanowego.

Wsparciem dla naszej bieżącej, codziennej pracy są nadal dwaj Konsultanci Rady Najwyższej ds. Rozwoju w Polsce: Stefan Otremba i Leszek Waksmundzki.
Proszę, przyjmijcie Bracia nasze serdeczne podziękowanie.

Osobne, bardzo serdeczne podziękowania kierujemy pod adresem Brata Wojciecha Dadaka i Brata Jamesa Nadziei z Sekcji Polskiej, Brata Szymona Czyszka z Wydziału Prawnego Rady Najwyższej w New Haven oraz Brata Tomasza Kalisza z Arizony - za ich stałą gotowość świadczenia braterskiej pomocy. Wiem, że każdy, kto zwrócił się do tych osób z potrzebą, otrzymał od nich zwrotnie serdeczną pomoc. Pomoc ta jest tym bardziej cenna, że pozwala nam lepiej rozwiązywać nasze codzienne problemy i możemy korzystać z Waszego - Drodzy Bracia - bogatego doświadczenia. Niech Wam Pan Bóg wynagrodzi wasze zaangażowanie.

Pozwólcie Bracia, że poświęcę jeszcze kilka słów serdecznych podziękowań szczególnym osobom: wspomnianemu już Bratu Wojciechowi Dadakowi oraz Bratu Józefowi Szulcowi – Mentorowi spraw polskich w Radzie Najwyższej. Ich zasługi dla polskiej jurysdykcji są nieocenione i trudne do przecenienia. To głównie Oni - z całego serca - zaangażowali się od samego początku /2005 rok/ w tworzenie Rycerzy Kolumba w Polsce, realizując decyzje podjęte przez Najwyższego Rycerza i Radę Dyrektorów. To ich ciężka praca zaowocowała tym, że dzisiaj możemy mówić o takim właśnie rozwoju Rycerzy Kolumba w naszym kraju - na poziomie, którego nie musimy się przed nikim wstydzić:, że posiadamy kadry przygotowane – w dużym stopniu – do samodzielnej pracy; że od trzech lat polska jurysdykcja ma status Stanu; że jako piąty kraj mamy struktury Stopnia Patriotycznego. To są także nasze wspólne, polskie osiągnięcia, których jednak bez Twojej Drogi Bracie Józefie i Twojej Bracie Wojciechu pracy by nie było. Daliście nam wyjątkowy przykład Braterstwa przez największe „B”.
Niech Pan Bóg stokrotnie wynagrodzi Wam wszystkie Wasze zasługi!

Pragnę także podziękować w szczególny sposób naszym Czcigodnym Kapelanom.
Na czele Polskiej jurysdykcji stoi od samego początku Czcigodny Kapelan Stanowy Jego Eminencja Ksiądz Kardynał Franciszek Macharski. Mimo trudów zdrowotnych – modliliśmy się i modlimy za Naszego Drogiego Kapelana Stanowego – służy nam nad wyraz pokornie i skutecznie. Bóg zapłać!
Kapelan Pomocniczy Ksiądz Profesor Tomasz Kraj jest adresatem moich i naszych kolejnych słów wdzięczności. Formacja męskich sumień we współczesnym świecie nie jest sprawą łatwą. Pomóc mężczyźnie stać się prawdziwym rycerzem jest jeszcze trudniejsze. A do tego Rycerzem Kolumba – to już ogromne wyzwanie. I dzięki Ci Drogi Bracie, że podjąłeś się tego, i, że realizujesz to powołanie na najwyższym, światowym poziomie. Niech Pan wynagradza stosownie do zasług!
Na co dzień może tego tak często nie mówimy – wszak „mężczyzna nie jest od gadania, tylko od działania”- ale dzisiaj jest wyjątkowy dzień. Dziś pragnę podziękować wszystkim naszym Kapelanom za Dar „bycia dla nas”. Droga życia, jaką wybraliście, odpowiadając na Boże wezwanie, jest drogą wyjątkowo piękną i w dzisiejszym świecie wyjątkowo trudną. Mamy tę świadomość i tym bardziej chcemy, byście wiedzieli, że hasło „Solidarni z Księżmi” jest dla nas wyrazem wsparcia i doceniania Waszych działań. Dziękujemy i zapewniamy o stałej modlitwie w Waszej intencji.

Drodzy Bracia
Raz jeszcze „Przyjrzyjmy się Bracia naszemu powołaniu”: powołaniu do bycia mężczyzną, Rycerzem Kolumba. Powołanie to nie tylko dary odwagi, męstwa i siły. To także odpowiedzialność. Pan Bóg przed każdym z nas postawił zadania – czasem wielkie, życiowe zadania, a czasem mniejsze, codzienne. Ponad to wszystko otrzymaliśmy dar wiary, katolickiej wiary w Jedynego Boga, Który przez Swoje Zmartwychwstanie daje nam szansę na życie wieczne, Który powołuje nas do świętości. W jaki sposób wykorzystujemy te Dary otrzymane od Samego Boga, jak realizujemy nasze powołanie do kapłaństwa, małżeństwa, ojcostwa?

To, jak każdego dnia wypełniamy nasze powołanie składa się na dobro, jakie czynimy jako Rycerze Kolumba. Czym byłaby nasza wiara bez świadectw i uczynków?

W świetle tego pytania spójrzmy teraz na naszą polską jurysdykcję:

W 2013 roku odbyły się 1544 spotkania rycerskie. Bardzo cieszy mnie ten niemal 50 procentowy wzrost w stosunku do liczby spotkań w 2012 r. (1063 spotkania). Nie wynika on bowiem jedynie ze wzrostu liczby członków, czy ilości powstałych rad. Jest to także, a może nawet przede wszystkim wyraz naszej potrzeby spotkań formacyjnych oraz braterskich. Zdecydowana większość spotkań rozpoczyna się wspólną Eucharystią, szereg innych wspólną modlitwą. Comiesięczne spotkania formacyjne mają w programie katechezy tematyczne, przygotowywane przez Kapelanów naszych rad. Obecność Kapłana (Kapelana lub Księdza-Rycerza) jest także dla nas gwarancją, że podczas spotkania trwamy w bliskości z Bogiem.
Wiem, że musimy stale pracować nad naszą formacją duchową, dlatego jestem bardzo wdzięczny naszym Kapłanom za ich pracę duszpasterską.

Mamy już w naszej jurysdykcji 22 Zespoły Inicjacyjne I Stopnia. Nowe powstały w Gdańsku, Łomży, Tomaszowie Mazowieckim i w Szczecinie. Powstał też jeden nowy Zespół II Stopnia w Suchedniowie. Czekamy nadal na Rycerzy, którzy podejmą wezwanie utworzenia kolejnych Zespołów III Stopnia. Zachęcamy gorąco.

Coraz więcej Braci osiąga pełnię rycerstwa, a więc III Stopień. Tak ukształtowany Rycerz posiada w swym sercu Miłosierdzie, Jedność i Braterstwo. Cnoty te nie są dane raz na zawsze. Trzeba się o nie troszczyć i w sobie rozwijać. I to staramy się czynić. Jest jeszcze jeden stopień: Stopień Patriotyczny – jakże ważny w każdym kraju, w Naszym zaś szczególnie. Panów Rycerzy w Stopniu Patriotycznym mamy już dziś nieomal ćwierć tysiąca.

Drodzy Bracia.
Dla dobra bliźnich przepracowaliśmy w tym roku w Polsce 72 941 godzin. Jest to czas, który ofiarowaliśmy drugiemu człowiekowi, często w odpowiedzi na ludzką bezsilność i samotność. To czas pracy na rzecz lokalnych wspólnot parafialnych, a także na rzecz wspólnot rycerskich. Koszty naszej działalności poniesione w ramach podejmowanych działań, gdzie wymagane było pozyskanie środków finansowych, to 147 600 zł. Całkowite wypłaty na cele charytatywne, pozyskane w ramach naszych działań to kolejne 437 500 zł. Łącznie czyni to ponad pół miliona złotych. Wyceniając naszą pracę wolontariacką według stawki 10 zł za jedną przepracowaną godzinę, wartość naszych działań w 2013 roku przekroczyła 1 200 000 zł.
To jest policzalna wartość naszej pracy, drodzy Bracia.
Dopiero patrząc na naszą wspólną pracę widzimy takie efekty. Zapewne są inne organizacje, które również czynią wiele dobrego. Ale my, Rycerze Kolumba, czynimy to w poczuciu chrześcijańskiego miłosierdzia, wypełniając tym samym nasze powołanie.

Liczby, które podałem wydają się być imponujące. Ale najważniejsze jest niewidoczne i można powiedzieć „trudniej mierzalne”. Jest to przemiana naszych ludzkich, męskich serc. Bo rycerstwo zostało nam dane i zadane. I trzeba stale dbać o jego wzrost. I jest to naszą ciągłą troską.

W końcu września 2013r., w Ośrodku Konferencyjno-Rekolekcyjnym Archidiecezji Łódzkiej w Porszewicach odbyły się „Warsztaty Pogłębiania Wiary”. Poprowadził je dla nas nasz Kapelan Pomocniczy Ks. Prof. Tomasz Kraj. Oparliśmy je na treści Encykliki Ojca Świętego Franciszka „Lumen Fidei”. W sposób szczególny rozważaliśmy słowa, które mocno zapadły w pamięć: „Wiara jest tym światłem, które na nowo trzeba odkryć, dlatego pilne staje się odzyskanie światła, które jest właściwą cechą wiary, bo kiedy gaśnie jej płomień, wszystkie inne światła tracą w końcu swój blask”.
Wiele Rad ma swoje lokalne rekolekcje, adwentowe i wielkopostne dni skupienia czy pielgrzymki. Wszystkie one służą pomocą we wzrastaniu w Dobru, kształtują nasze serca i pomagają w budowaniu właściwych relacji. Mogą też być kolejnym sposobem na dotarcie z Ewangelią do lokalnej społeczności, do ludzi stojących daleko od Pana Boga. To my możemy być dla nich świadkami wiary.
Pragnę w tym miejscu wymienić szczególnie rady starachowickie i częstochowskie, które wspólnie przygotowały Ogólnopolską Pielgrzymkę Rodzin Rycerzy Kolumba do Pani Jasnogórskiej w Częstochowie. Uczestniczyliśmy także w corocznej Pielgrzymce Męskiej do Piekar oraz kolejny raz w Nocnej Męskiej Pieszej Pielgrzymce do Matki Bożej w Błotnicy. Cieszy fakt, że każda Rada ma już swoje miejsce pielgrzymowania, miejsce wzrastania duchowego. Najdłuższa droga do pokonania w życiu człowieka to droga od rozumu do serca. Jest to prawda, ale my na tej drodze już jesteśmy.

Wracając do podsumowania naszych tegorocznych działań, które wczoraj nagradzaliśmy i o których warto wiedzieć więcej - mam świadomość, że nie po to coś robimy, staramy się czy trudzimy, by się tym chwalić. Bo dobro najlepiej czynić bez rozgłosu. Jednak od czasu do czasu warto zatrzymać się i spojrzeć za siebie. Dzieła jednych Braci mogą być także inspiracją dla innych.

Chcę powiedzieć o nowej, tegorocznej inicjatywie, którą warto dalej upowszechniać: uruchomiliśmy zakładkę Pomoc Braterska na ogólnopolskiej stronie internetowej Rycerzy Kolumba. Wobec ogromu potrzeb braterskich oraz naszych dzieł miłosierdzia i czystej, ludzkiej pomocy, przygotowaliśmy miejsce, gdzie każdy Brat Rycerz może dobrowolnie odpowiedzieć, w dowolnej formie, na potrzeby innych braci.

Zapewne nie umknęło uwadze Braci, że wreszcie w listopadzie 2013 roku rozpoczęliśmy regularne wydawanie biuletynu. Jego obecnym zadaniem jest przede wszystkim bieżące informowanie Braci naszego Zakonu o tym, co dzieje się w naszych szeregach. Dotychczas przygotowywany skromnymi środkami biuletyn doczekał się już siódmego wydania. W przyszłości planujemy poszerzyć materiał zawarty w „Zbroi” o teksty publicystyczne. Do tego jednak potrzebni są Bracia, którzy chcieliby posłużyć nam wszystkim swoimi zdolnościami dziennikarskimi.
Sądzę, że potrzebne będzie też rozeznanie dotyczące odbioru tego biuletynu przez społeczność rycerską, aby coraz lepiej móc go dopracowywać.
W tym miejscu chciałbym podziękować raz jeszcze Współkapelanowi Księdzu Profesorowi Tomaszowi Krajowi za piękne słowa katechezy w każdym numerze, a także Bratu Piotrowi Ładosiowi za ogrom pracy związanej z doborem materiałów, składem i grafiką każdego numeru. Dziękuję też tym Braciom, którzy podjęli trud napisania pozostałych tekstów do „Zbroi”.

Kilka miesięcy po zakończonej oficjalnie peregrynacji Obrazu Matki Bożej z Guadalupe (nadal istnieje możliwość przyjęcia tego Obrazu w Radach, które jeszcze go nie miały), rozpoczęliśmy XVI program modlitewny Rycerzy Kolumba, na cześć Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Peregrynację obrazu Matki Bożej Niepokalanie Poczętej z Quebec’u zainaugurowaliśmy w Ostrowcu Świętokrzyskim, 19 października 2013r. Przez 29 tygodni obraz odwiedził już 20 parafii, w których działają Rady, a także pojawił się tam, gdzie mają się one utworzyć (8 parafii). Na początek peregrynacja objęła swoim zasięgiem południową część Polski. Nawiedzeniu Maryi w tym obrazie towarzyszą wzruszenie i radość parafian. Większość Rad wspólnie z Księżmi Kapelanami przygotowuje własne scenariusze uroczystości. Często Matkę Bożą witają również biskupi oraz kapłani z pobliskich parafii. Rozdawane są pamiątkowe obrazki oraz różańce. Matka Boża skupia wokół siebie wiernych pogrążonych w modlitwie, którzy przynoszą do Niej swoje prośby. Do tej pory w uroczystościach nawiedzenia wzięło udział ok. 25 000 wiernych. Koordynatorem peregrynacji Obrazu Matki Bożej Niepokalanie Poczętej jest Brat Włodzimierz Stec.
Dzisiaj mamy zaszczyt gościć tu, na Zamku w Gniewie oba peregrynujące wizerunki Matki Bożej: Niepokalanie Poczętej i z Guadelupe. Zapraszam do odwiedzin i modlitwy w zamkowej Kaplicy.

W moim raporcie nie może zabraknąć Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z nas”. Jako Rycerze Kolumba w Polsce zaangażowaliśmy się w akcję zbierania podpisów oraz w organizację Europejskiej Konferencji, która odbyła się w dniach 14-17 listopada w Krakowie - Łagiewnikach. Było to spotkanie obrońców życia z krajów Unii Europejskiej. Jako Rycerze Kolumba dobrze rozumiemy znaczenie jedności w działaniu, jest to jedna z naszych podstawowych rycerskich zasad. Tym bardziej poparliśmy powołanie Europejskiej Federacji Ruchów Pro-Life. Uczestniczyliśmy w tym wydarzeniu nie tylko jako polska jurysdykcja Rycerzy Kolumba, lecz również jako przedstawiciele ogólnoświatowej organizacji. Każdy z nas jest Ambasadorem tego dzieła, dodając swoją cząstkę do europejskiego wspólnego dobra. Jesteśmy już po „wysłuchaniu publicznym” i oczekujemy na dalsze kroki związane z zakazem wydawania naszych pieniędzy na zabijanie dzieci nienarodzonych. Będzie to także swoisty test na to, czy w Unii Europejskiej można bezkarnie lekceważyć głosy dwóch milionów Obywateli oraz, czy naprawdę działają w niej zasady demokracji.

Nasza katolicka organizacja opiera się mocno na wierze, której pielęgnowanie zawdzięczamy przede wszystkim naszym Kapłanom. Dlatego jestem wdzięczny Rycerzom za inicjatywę modlitwy za księży, szczególnie atakowanych w ostatnim roku w naszej Ojczyźnie. Jest to również świadectwo naszej szlachetności i odwagi w obronie Kościoła Katolickiego, którego cząstką jesteśmy. Solidarne trwanie przy naszych Kapłanach – jak już wcześniej mówiłem - jest w dzisiejszych czasach świadectwem, które dajemy w naszych lokalnych wspólnotach.
Nasi Kapelani mieli możliwość wspólnego spotkania się wraz z funkcjonariuszami stanowymi na Spotkaniu Półrocznym zorganizowanym w Gniewie. Takie spotkania również dobrze służą wymianie doświadczeń, budowaniu jedności i pogłębianiu braterstwa.

Ważnym elementem działalności rycerskiej stała się w tym roku Obrona Życia. Marsze dla Życia i Rodziny organizowali bądź współorganizowali m.in. Rycerze z Rudy Śląskiej, Brodnicy, Starachowic, Suchedniowa, Tarnobrzegu, Radomia i Częstochowy. Rycerzom z Częstochowy zawdzięczamy także skłonienie radnych do podjęcia uchwały Rady Miejskiej Częstochowy dotyczącej wspierania naprotechnologii. Jest to tym cenniejsze, iż Częstochowa była pierwszym miastem finansującym z kasy miejskiej nieludzkie procedury „in vitro”. Nasi Rycerze wpisali się „złotymi zgłoskami” w proces budowania świadomości Cywilizacji Miłości. I pokazali innym drogę do Prawdy. Tutaj znów możemy mówić o wielkiej przemianie ludzkich serc, uwrażliwionych na godność życia, każdego życia, zwłaszcza życia bezbronnego. Jesteśmy dziećmi Samego Boga i zrozumienie tego faktu rozwiązuje wiele ludzkich problemów. Rycerze włączyli się także w promowanie „Duchowej Adopcji” dzieci nienarodzonych ( Tylko Pan Bóg wie, ile dzieci udało nam się uratować od zagłady) oraz uczestniczą w „Adopcji na odległość” wspierając konkretne, żyjące Dzieci w wybranych krajach Afryki.

Nasze rycerskie Braterstwo przyjęło w ostatnim roku - z konieczności - jeszcze jeden, całkiem nowy wymiar. W obliczu tragedii, która dzieje się na Ukrainie, podjęliśmy apel Ojca Świętego Franciszka o modlitwę o pokój. To nie jest jednorazowe dzieło. Jest to nasz katolicki obowiązek, aby solidarnie wspierać Braci z Ukrainy naszą pomocą i - przede wszystkim - modlitwą.

Bracia zza wschodniej granicy otrzymali też w tym roku bratnim materialne wsparcie od nas. Rady z Częstochowy i z Radomia zorganizowały pomoc dla Litwy, zaś Bracia z Warszawy - pomoc Polakom na Białorusi.

Pomagamy też coraz więcej polskim rodzinom w potrzebie. Organizujemy paczki świąteczne dla dzieci – przykładem mogą być m.in. Rycerze z Opoczna i ich projekt pod nazwą „Świąteczna paczka”, Rady z Radomia, które przyszły z pomocą „Dzieciom Ulicy”, Rycerze z Rad w Katowicach i w Częstochowie, Starachowicach i Suchedniowie, Brodnicy i Rudzie Śląskiej. Tak naprawdę to nie ma Rady, która w tym zakresie nie ma działań. To też jest znak naszych czasów: mimo coraz wspanialszych możliwości i obietnic, coraz większa część społeczeństwa „nie potrafi” z nich korzystać i popada w biedę materialną i moralną. Otwierają się przed nami nowe obszary działania. Po to też jesteśmy!

Organizujemy bądź wspieramy organizację „Orszaków Trzech Króli”. Jest to poniekąd „nowa tradycja” nawiązująca do pokłonu złożonego Maleńkiemu Jezusowi przez Trzech Króli. Marsze odbyły się m.in. w Tarnobrzegu, Skarżysku – Kamiennej, Pionkach, Łomiankach, Starachowicach i Radomiu.

Działamy też na innych polach. Rada ze Sławkowa zorganizowała – III Piłkarski Turniej Niepodległości. W Stalowej Woli rozegrano Turniej Warcabowo – Szachowy o Puchar Wielkiego Rycerza oraz wspierano finansowo kolejny już Memoriał Pływacki Osób Niepełnosprawnych im. Jana Pawła II. Wsparliśmy też Koło Sportowe Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach. Wspieramy kleryków.

Pracujemy też z młodzieżą i dla młodzieży. Rycerze z Radomia zorganizowali obóz wakacyjny w górach, zaś rycerze z Rudy Śląskiej wspomogli finansowo młodzież z Pogotowia Opiekuńczego im. Jana Bosco wyjeżdżającą na obóz. W Skarżysku – Kamiennej rycerze zorganizowali akcję ewangelizacyjno – profilaktyczną p.t. „Nie zmarnuj swojego życia” - świadectwo nawróconych raperów.
„Młodzież przyszłością parafii” to hasło działań rycerzy w Suchedniowie. O młodych ludziach myślą też w pozostałych Radach. Wczoraj mieliśmy okazję zobaczyć to szczegółowo.

W wielu parafiach Rycerze wspomagają budowy bądź renowacje czy remonty Kościołów, Kaplic, sal parafialnych czy Sal Rycerskich. W Dobrzechowie Rycerze odnowili Kapliczkę, a na Ursynowie w Warszawie dokonali renowacji Krzyża. Jest to też swoistego rodzaju odpowiedź na głośne w całej Polsce bezczeszczenie krzyża. W Łodzi rycerze przeprowadzili remont wnętrza Kościoła Parafialnego. Podobnie było w Starachowicach. Prace porządkowe podejmowali Rycerze z Chmielnika i Skarżyska Kościelnego. Rycerze z Poznania systematycznie opiekują się Ośrodkiem Oazowym Archidiecezji Poznańskiej, a Rycerze z Wodzisławia Śląskiego wspomagają budowę Kościoła w Gorzycach. Pragnę podziękować wszystkim Rycerzom, którzy odpowiedzieli na mój apel o pomoc w odbudowie Dębickiego Kościoła uszkodzonego przez huragan. W szczególny sposób pragnę też podziękować Braciom Rycerzom młodej Rady z Dębicy za wierne trwanie przy swoim Pasterzu w tak trudnych chwilach.

W Mierzynie działa nadal „Teatr Słowa”. Mamy też Pierwszy Rycerski Chór Męski w Suchedniowie.

Nadal też odbywają się charytatywne bale karnawałowe. Dochód z nich przeznaczany jest zawsze na szczytny cel, ale ważne przy tym jest otwieranie „zasobnych w pieniądze” serc na potrzeby bliźnich. I to, że ludzie coraz częściej mogą powtarzać: „dasz bliźniemu, da ci Pan Bóg”. Wiemy o balach w Rzeszowie i w Tychach.

W Poznaniu Rycerze zorganizowali uroczyste obchody 95-tej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego, jednego z nielicznych zwycięskich powstań na ziemiach polskich. Jest to bezpośrednie nawiązanie do Stopnia Patriotycznego, który już w tym roku posiada w Polsce 239 Rycerzy. Coraz częściej zapraszany jest na uroczystości kościelne Korpus Reprezentacyjny Zakonu Rycerzy Kolumba.

Na ubiegłą sobotę i niedzielę Czcigodny Prymas Polski Jego Ekscelencja Ksiądz Arcybiskup Metropolita Gnieźnieński Józef Kowalczyk zaprosił nas, Rycerzy Kolumba, na doroczne uroczystości ku czci Świętego Wojciecha, Biskupa i Męczennika, Głównego Patrona Polski oraz na ogólnopolskie dziękczynienie za dar kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II. Z ogromną radością uczestniczyliśmy we Mszach Świętych, procesjach i innych obrzędach dziękczynnych sprawowanych w Gnieźnie. Jest to dla nas zaszczyt i honor, zwłaszcza, że usłyszałem wiele ciepłych słów pod naszym adresem od Księży Kardynałów, Biskupów i Kapłanów z całej Polski. Bogu niech będą dzięki za dobre słowa. Cieszy też fakt, że powoli, ale skutecznie wrastamy w Polski Katolicki Krajobraz, że polscy Rycerze Kolumba dołączyli do grona rycerzy w Polsce: Bożogrobców, Maltańczyków oraz innych, uznawanych i szanowanych w Polsce szlachetnych rycerzy ducha. Pozwala nam to na czynienie Dobra w coraz to szerszym zakresie oraz zwiększa naszą odpowiedzialność za dobre imię całego Kościoła Katolickiego w Polsce, którego jesteśmy cząstką. Rycerze w Stopniu Patriotycznym zostali poproszeni o pełnienie warty u stóp Ołtarza przed Katedrą w Gnieźnie. Jest to Miejsce bardzo ważne dla wszystkich Polaków, zwłaszcza zaś dla Polaków Patriotów.

To już prawie dwa tygodnie od momentu Kanonizacji. Pierwsza i jedyna w dziejach Polski Uroczystość tej miary.
Niech Pan Bóg będzie uwielbiony w Swojej Wspaniałości dla naszego Narodu!!!
Dał nam, ludzkości przełomu tysiącleci Wielkiego Człowieka!
I jeszcze wziął Go spośród nas!
Nigdy dotąd Nasza Ojczyzna nie była tak wyróżniona!
Bogu niech będą dzięki!!!

Rycerze Kolumba w Polsce mają szczególny powód, by Panu Bogu dziękować za Tego Człowieka.
To On był duchem sprawczym tego, że dziś każdy z nas może z dumą powiedzieć:
jestem Rycerzem Kolumba,
jestem członkiem Polskiej Rady Stanowej Zakonu Rycerzy Kolumba!

Jak można było najlepiej podziękować Jemu, naszemu kochanemu Księdzu Karolowi Wojtyle, Janowi Pawłowi II?
[ Mawiał on często – poza protokółem – nie dziękujcie, tylko czytajcie. Nie mówcie, tylko bierzcie się do roboty. Nie czekajcie, tylko róbcie. A Jego pierwsze słowa do całego świata to wołanie: Nie lękajcie się!]

Już ponad rok temu była mowa o czekającej nas wkrótce Kanonizacji.
To amerykańscy Rycerze Kolumba zaproponowali udostępnienie swoich obiektów sportowych, znajdujących się w centrum Rzymu, na bezpłatne pola namiotowe dla pielgrzymów z Polski i całego świata. I pomimo ogromnych trudów administracyjnych zamienili „na ten czas” dwa centra sportowe na dwa pielgrzymkowe pola. Był to precedens w skali całej historii relacji Amerykańsko – Rzymskich. Nigdy przedtem nie było czegoś takiego.
Nam, polskim rycerzom, zostawiono logistyczne ogarnięcie: pobytu pielgrzymów i funkcjonowania tych obiektów w czasie samej Kanonizacji.
Trzydziestoosobowa grupa wolontariuszy, Rycerzy Kolumba - niektórzy wraz z Małżonkami - przyjechała do Rzymu wcześniej, aby pełnić posługę i umożliwić pielgrzymom uczestnictwo w uroczystościach kanonizacyjnych Papieży Jana XXIII i Jana Pawła II. Na miejscu byli już Rycerze Kolumba ze Stanów Zjednoczonych: Bracia Szymon Czyszek i Thomas Perretta oraz Czcigodny Ks. Jonathan Kalisch. To dzięki ich znakomitej i ofiarnej pracy nasza posługa była tak skuteczna. Otoczyliśmy pielgrzymów serdeczną opieką i pomocą. Także duszpasterską. Bardzo istotna była obecność wśród gości pielgrzymkowych Najwyższego Rycerza Carla Andersona z Małżonką Dorian oraz Najwyższego Kapelana Arcybiskupa W. Lori, który przewodniczył Mszy Św. koncelebrowanej bezpośrednio na pielgrzymkowym polu. Cały czas wspomagał też wolontariuszy Czcigodny Ks. Wiesław Lenartowicz z Radomia, który przybył z grupą pielgrzymów z Polski. Pomocą służyli także inni kapłani. Dużą i barwną grupę pielgrzymów z Polski stanowiły ekipy autostopowiczów „Piękne Stopy” oraz „Stopem na Kanonizację”. Przyjeżdżały całe rodziny, nawet z maleńkimi dziećmi.
I jeszcze jedna refleksja: przy tym projekcie można było wprost zobaczyć, jak działają w praktyce nasze rycerskie zasady – miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm. Nie trzeba tu więcej żadnych słów…
Obecność Rycerzy Kolumba na uroczystościach kanonizacyjnych w Rzymie zaznaczyła się także w inny sposób. Bracia Rycerze z rad krakowskich byli współorganizatorami uroczystego koncertu „Tryptyk Rzymski – Jan Paweł II” w wykonaniu Stanisława Soyki w Chiesa Nuova.
W uroczystości kanonizacyjne zaangażowali się również Bracia Rycerze w Łagiewnikach a także w innych rejonach Polski, umożliwiając tutaj, w kraju, wspólnotowe przeżywanie uroczystej Mszy Świętej sprawowanej na Placu Św. Piotra w Watykanie, na której ogłoszono Świętymi Jana XXIII i Jana Pawła II.
Te wszystkie działania to konkretny wkład Rycerzy Kolumba, dar ofiarowany innym w imię miłosierdzia – tej podstawowej zasady naszego rycerskiego działania - z okazji kanonizacji Jana Pawła II.

Nauczanie Świętego Jana Pawła II wymaga od nas odpowiedzialności, dawania świadectwa naszej żywej wiary, dążenia do świętości zadanej każdemu z nas, czyli właściwego rozpoznawania naszego powołania.

Drodzy Bracia!
Dzieł, które zasługiwałyby tutaj na wymienienie jest jeszcze bardzo wiele. Mają one charakter „miejscowy”, są odpowiedzią na potrzeby lokalnego środowiska. I właśnie o to chodzi w naszym rycerskim działaniu. Po to jesteśmy. Poprzez takie działania budujemy nasz wizerunek Rycerza, mężczyzny i katolika. Jest to również praktyczne rozeznawanie osobistego, rycerskiego powołania.

Fakty, które przytoczyłem powyżej są naszymi owocami, są dziełem rąk, umysłów i serc naszych. Tak właśnie realizujemy – Bracia - powołanie nasze.
Jest za co Panu Bogu dziękować!
Bo to przecież On dał nam łaskę czynienia Dobra, które przemienia nie tylko świat wokół nas, ale także nas samych przybliża do Niego.

Drodzy Bracia
Czas na spojrzenie w przyszłość.
Nie planujemy w najbliższym czasie żadnych spektakularnych projektów.
Moją osobistą wielką radością jest móc powiedzieć: teraz stawiamy na zrównoważony rozwój.

Po pierwsze:
Oddychamy dwoma płucami. Nadal ważna jest i ważna będzie nasz formacja duchowa. Proszę więc naszych Czcigodnych Księży Kapelanów o nieustanną pracę w naszych Radach ze wszystkimi Rycerzami. Wy, Zacni Kapłani, dobrze rozumiecie męskie dusze i męski sposób rozumowania. Wiecie, że „wiara bez uczynków martwa jest, ale i uczynki bez wiary, choćby i najszlachetniejsze, nie mają wartości tworzenia duchowego fundamentu u tego, kto je czyni. Nie dają też szansy tworzenia i pogłębiania osobistej relacji z Panem Bogiem”.

Po drugie:
Pozostajemy nadal „Solidarni z Księżmi”. Oznaczać to będzie stałą gotowość wszelakiej pomocy – także modlitewnej - z naszej strony nie tylko w chwilach zagrożeń, których jest coraz więcej, ale także i w czasie codziennego funkcjonowania.

Po trzecie:
Intensyfikujemy nasze działania jako „silne prawe ramię Kościoła”, zwłaszcza tam, gdzie dostrzegamy taką potrzebę.

Po czwarte:
Doskonalić będziemy budowanie dobrych relacji opartych na komunikacji pomiędzy nami. Pomocą służyć nam będą współczesne środki medialne, w tym także nasz biuletyn.

Po piąte:
Nowy rok bratni nie jest już objęty zwolnieniem z naszych powinności finansowych na rzecz Rady Najwyższej. Traktujemy to jako potwierdzenie dojrzałości naszej jurysdykcji w każdym obszarze działania.

Po szóste:
Postrzegając powołanie do rycerstwa w kategoriach Bożego Daru, starajmy się nie zatrzymywać go tylko dla siebie. Ubogacajmy nim innych mężczyzn, których Pan Bóg stawia na naszej drodze.

Po siódme:
Przygotowujemy się do współudziału w organizacji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie w roku 2016.

Drodzy Bracia Rycerze
Każdy dzień przynosi nowe wyzwania. Przynosi nowe zagrożenia, nowe sytuacje, w których często musimy zająć jednoznaczne, zdecydowane stanowisko. Potrzebna jest do tego odwaga i roztropne rozeznanie. Mamy działać z miłością, ale w prawdzie. Mamy słuchać serca, ale i używać rozumu, który też jest Darem Bożym.
Od niedawna mamy też szczególną pomoc Bożą, mamy Orędownika w Osobie Świętego Jana Pawła II.
Korzystajmy z Jego wstawiennictwa.

I jeszcze jedno:
Mamy być dobrymi opiekunami Darów Bożych.
Powołanie do bycia Rycerzem też jest Darem.
Przypatrzmy się Bracia, co dotychczas zrobiliśmy z tym Darem?
Co jeszcze możemy zrobić, by być dobrymi opiekunami Bożych Darów?
Zawierzmy w całości Panu Bogu.
Dajmy się użyć jako narzędzia w Bożych Rękach.

Vivat Jezus!